Odpowiadając na zaproszenie Zarządu Krajowego OZZPF przedstawiciele ZG OZZ ”Fizjoterapia”, OZZPDMiF oraz KZZPMLD  18.01.2020r spotkali się w celu wypracowania możliwych form współpracy przy podejmowaniu akcji protestacyjnych na rzecz wzrostu wynagrodzeń. 

W piątek 24.01 wiceprzewodnicząca ZG uczestniczyła w spotkaniu z Ministrem Zdrowia i kolejny raz dowiedzieliśmy się, że rozwiązania naszych problemów są opracowywane i to jeszcze potrwa, bez żadnej gwarancji konkretnej daty ich zakończenia. Ministerstwo Zdrowia współczuje tym, którzy zarabiają skandalicznie mało i nie dostali podwyżek, oraz wyraża zdziwienie, że po ustawowej podwyżce płacy minimalnej uposażenie większej części z nas zrównało się z płacą personelu niewykwalifikowanego. 

Systemowe plany Ministerstwa to:
- podwyższenie ryczałtów o 4%
- prace nad zmianą taryfikatorów w komisjach trójstronnych i w RDS
- finalizowanie prac nad ustawą o innych zawodach medycznych
- prace nad ustawą o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia bo tylko taką drogą chcą podnieść pensje
- propozycja uwolnienia i urealnienia kwoty bazowej do ok 5000zł
Według przedstawicieli NFZ spotkania z dyrektorami nie zawsze odniosły pozytywne skutki. A prawda jest taki że w niektórych placówkach podwyżki były a w niektórych nie. Procentowo wśród fizjoterapeutów to ok 60% dostało 500zł lub mniej, a pozostałe zawody podwyżki otrzymało 0k 30% placówek. Ministerstwo nie widzi możliwości celowanych pieniędzy jak u pielęgniarek czy ratowników. Coś mówili o zawiązywaniu ponadzakładowych układach zbiorowych pracy. Obawiamy się, że w marcu pielęgniarki zaczną się domagać pieniędzy z NFZ, ponieważ kończy się dodatek „Zębali” wypłacany z budżetu, ale ministerstwo nie widzi problemu bo mają fundusz zapasowy.
Także reasumując żadnych konkretów tylko oczekiwanie. 
Po wyjściu ministra związki podjęły decyzję że należy o sobie przypomnieć w mediach i podjąć jakąś akcję protestacyjną. Prosimy nasze organizacje o wypowiedzenie się w sprawie jak mogłyby zaprotestować i czy są w grupie szczęśliwców którzy dostali jakieś podwyżki. Sprawa pilna.


Co dalej? pismo do OZ