Zarząd Główny OZZ ”Fizjoterapia” zawsze uważał, że wynagrodzenia fizjoterapeutów zatrudnionych w placówkach finansowanych ze środków NFZ są uwłaczające i nieadekwatne do wykonywanej pracy, posiadanej wiedzy i umiejętności.

Wielokrotnie dawał temu wyraz uczestnicząc w spotkaniach z przedstawicielami MZ, współpracując z OZZPDMiF, KIF, SFP, oraz z innymi organizacjami związkowymi zrzeszonymi w PZM, Porozumieniu „Wrocław2015”, a przed laty w Krajowym Komitecie Porozumiewawczym na Rzecz Wzrostu Wynagrodzeń Pracowników Służby Zdrowia. Wyniki tej współpracy to manifestacje, praca w zespole wartościowania stanowisk pracy, zbiórka podpisów pod petycjami i projektami ustaw, pikiety, ostatnia 02.04.2019r pod siedzibą MZ, kończąc na proteście głodowym. Tym razem zapowiadane na maj akcje protestacyjne zostały podjęte przez Zarząd jednego związku zawodowego bez konsultacji czy zaproszenia do współudziału pozostałych związków, które 21.01.2019r były obecne na spotkaniu z Ministrem Zdrowia, a wcześniej 14.12.2018r zaproszone przez Prezesa KRF próbowały podjąć współpracę w czasie spotkania w siedzibie KIF. W zaistniałej sytuacji ZG OZZ ”Fizjoterapia” uważa, że formy protestu, honorowe oddawanie krwi, urlopy na żądanie, zwolnienia chorobowe czy inne formy usprawiedliwionej nieobecności w pracy są dotkliwe i godzą bezpośrednio w pracodawcę, pośrednio w samych fizjoterapeutów tam zatrudnionych, a nie w Ministra Zdrowia czy Rząd który nie realizuje obietnicy złożonej 21.01.2019r w Centrum Dialogu Społecznego. Pozostawiamy decyzję Zarządom Organizacji Zakładowych o ewentualnym przystąpieniu do akcji protestacyjnej, poprzez wchodzenie w spory zbiorowe czy inne formy protestu wymienione wyżej. Organizacje Zakładowe OZZ "Fizjoterapia" mają pełną autonomię działań na terenie własnej placówki jeśli jest zgodna z przepisami prawnymi regulującymi ich działalność. Zarządy OZ najlepiej wiedzą kiedy podjąć ryzyko protestu i w jakiej formie aby uzyskać wzrost wynagrodzeń nie tracąc kontraktu świadczeń.